top of page

 

SALOS NA PGE ARENIE DLA DZIECI Z HOSPICJUM!

 

Marcin Lijewski między słupkami, Mieczysław Struk na prawej flance i szalejący w ataku Dariusz Michalczewski - do nietypowego spotkania piłkarskiego doszło na PGE Arenie. Zespół Przyjaciół Hospicjum podejmował ekipę Reszty Świata. Salos Gdańsk organizował to wdarzenie wraz z partnerami dla Dzieci z Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci.

 

Marcin Lijewski w roli... bramkarza. Oskar Zdolski z Salosu w roli najlepszego piłkarza o czym świadczą wypowiedzi kibiców - ten z siódemką ale dobry i szybki !

 

Żar lejący się z nieba, przyjazna atmosfera i wspaniały cel - tak w wielkim skrócie wyglądał mecz charytatywny, który w niedzielne popołudnie rozegrano na gdańskiej PGE Arenie . Na murawie brylowali ex-sportowcy, dziennikarze i politycy. Wszyscy zagrali w szczytnym celu - pomocy potrzebującym dzieciom.

- Każda forma pomocy jest bardzo dobra. Widać, że coraz więcej osób chętnie w tego typu akcjach uczestniczy, czy to podczas meczów piłkarskich, gier zespołowych czy też imprez biegowych. Świetna sprawa - wyjaśnia Bogdan Wenta, były szczypiornista i trener.

Podczas wydarzenia wolontariusze kwestowali na rzecz Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci . Zebrane środki zostaną przeznaczone na domową, dziecięcą opiekę paliatywną.

- Kiedyś bardzo często grywałem w piłkę. Z treningu piłkarskiego chodziło się bezpośrednio na trening bokserski. A niekiedy zdarzało się, że z treningu pięściarskiego wracałem na boisko kopać piłkę. Kocham piłkę nożną. Zawsze chciałem być wielkim piłkarzem, a zostałem tylko niezłym pięściarzem. Świetnie się gra w piłkę wiedząc, że kopiemy w szczytnym celu - dodaje Dariusz Michalczewski, pięściarski mistrz.

Spotkanie jak na wyjątkowe wydarzenie przystało obfitowało w wielkie emocje. Na 20 minut przed ostatnim gwizdkiem arbitra, zespół Przyjaciół Hospicjum gromił rywali aż 5:1,
a nasz Oskar brylował notując dwie asysty do Andrzeja Juskowiaka. Podopieczni byłego trenera gdańskiej Lechii - Jerzego Jastrzębowskiego mocno wzięli się w garść i wręcz "rozstrzelali" stojącego między słupkami Marcina Lijewskiego. Nieoczekiwanie to drużyna złożona z samorządowców, polityków i dziennikarzy zeszła z murawy zwycięska. Wynik 6:5 dla Reszty Świata.

Oba zespoły wsparte zostały byłymi piłkarzami. Ponownie w akcji ujrzeliśmy Andrzeja Juskowiaka, Macieja Kalkowskiego, Marka Jóźwiaka, Czesława Michniewicza, Andrzeja Marchela, Krzysztofa Brede czy Radosława Michalskiego. Nie zabrakło gwiazd sportu: Dariusza Michalczewskiego, Pawła Nastuli, Marcina Lijewskiego, Sławomira Szmala, Andrzeja Wrońskiego, Bogdana Wenty i Dawida Nilssona.

Jednak dla nas najważniejsze było wspieranie dzieci , aż 35 wolontariuszy zawodników SL Salos Gdańsk dbało aby impreza wypadła fantastycznie. Dwie drużyny rocznik 2004 i 2005, także w turnieju dzieci zagrał na dwa dobre miejsca 3 i 5 ( na 12 ekip). Oskar Zdolski za to kapitalnie zaprezentował nas na boisku. ! Imprezę uznajemy za udaną!

 

Za rok bedzie jeszcze lepiej!

 

fot. I.Lubecka/ O.Zdolski wsród gwiazd jeszcze na ławce.

fot. I.Lubecka/ Nasze młode gwiazdy podczas turnieju.

fot. I.Lubecka/ O.Zdolski podczas prezentacji na boisku PGE Arena

fot. I.Lubecka/ O.Zdolski na biosku zagrywający do Cz.Michniewicza.

bottom of page